Kiedy antyszczepionkowcu paliłeś w piecu główką swojego dziecka?

W niedzielę odbył się marsz antyszczepionkowców w Warszawie. Szczególną uwagę przykuła grupka ludzi ubrana w pasiaste ubrania, charakterystyczne dla więźniów Obozów Zagłady. Porównują siebie do ofiar doktora Mengele. Jedna z kobiet w luźnej pozie i okularach przeciwsłonecznych, do koszuli dobrała gustowny pasek. Są to ludzie, którzy chcą merytorycznej dyskusji, oraz chcą być traktowani poważnie na wysokim poziomie merytorycznym. A ja dzisiaj w kilku słowach: jesteście bandą cholernych, ohydnych ignorantów.

 

 

Wiecie co robił doktor Mengele? Eksperymenty. Bestialskie i nieludzkie.

Kiedy ostatnio Wy, kobiety idące w tym marszu z dziećmi na rękach, byłyście poddane brutalnej sterylizacji bez środków znieczulających?

Kiedy ostatnio Wasze dzieci, bliźnięta były zszywane ze sobą żyłami, całe noce krzycząc, bo wdała się gangrena?

Kiedy ostatnio Waszym dzieciom odcięto jądra i wstrzykiwano w nie chemikalia?

Kiedy ostatnio musieliście patrzeć jak Wasze nowonarodzone dzieci rzucane są o ścianę lub topione?

A kiedy ostatnio  główkami Waszych dzieci rozpalano ogień w piecu?

Czy wiecie, że Mengele próbował zmienić koloru oczu poprzez wkrapianie w gałki oczne odpowiednich chemikaliów?  Niemowlęta najczęściej umierały, a małe dzieci traciły wzrok.

Kiedy ostatnio jedno z Waszych dzieci było przeciętne na pół na Waszych oczach?

Kiedy ostatnio sprawdzano ile Wasz noworodek wytrzyma bez jedzenia? Tortura zwykle trwała dwa tygodnie. Stefan „przeżył” 17 dni. Urodził się w Obozie Zagłady.

 

Beatka miała niecałe 3 latka, kiedy została zamordowana. Taki sam los spotkał tysiące innych dzieci. Często szły do komory gazowej z matką, czasem same.

A Wy, siedząc w wygodnych ciepłych fotelach porównujecie  się do tych ofiar. Z dobrobytem pod mordą. Z dostępem do wody,  z półkami uginającymi się od jedzenia. Bez strachu co będzie jutro, bez podejmowania decyzji, czy nie lepiej będzie udusić dziecko we śnie.

Jakim idiotycznym pomysłem jest uznawanie, że przebadane szczepionki (czego dowodzi tysiące publikacji i tysiace badań, które macie na wyciągnięcie ręki!) jest tym samym, co eksperymentowanie Mengele na dzieciach. Jakim pozbawionym empatii człowiekiem trzeba być, by w ogóle założyć symbol tak ogromnej tragedii i paradować po mieści uważając, że jesteście w jakimkolwiek stopniu takimi samymi ofiarami systemu. Że żyjąc w dzisiejszych czasach macie cokolwiek wspólnego z tamtymi osobami i czasami …

Te osoby wywożone były w pociągach. Po całym dniu puszczały zwieracze. Ludzie szczali i srali pod siebie. Bez dostępu do wody, jedzenia. Z płaczącymi obok dziećmi. Nie wiedząc dokąd jadą i co się dzieje. Z paraliżującym strachem o siebie i najbliższych.

A Wy macie wszystko pod ręką.

Bądźcie sobie antyszczepionkowcami, wybiórczo publikujcie fakty na temat szczepień, posiłkujcie się fake newsami. Uważajcie siebie za elitę „która wie więcej”, za oświeconych filmikami z yt z żółtymi napisami. Życzcie innym NOPów. Obrażajcie każdego, kto wprost napisze, że szczepi siebie i dzieci. Uważajcie sobie nadal, że związek czasowy i przyczynowo-skutkowy to jedno i to samo. Uważajcie dalej, że dzieci od szczepień umierają, choć takiego przypadku nie stwierdzono w Polsce od wielu, wielu lat.

Uważajcie, że Big Farmy chcą zarobić na wywołanych szczepionkami chorobach (choć paradoksalnie więcej zarabiają na chorobach na które są szczepienia i im się bardziej opłaca finansowo nieszczepienie). Wierzcie we wszystkie teorie spiskowe świata, choć jak przychodzi co do czego i musicie mieć operacje to nie kwestionujecie podania znieczulenia. Ba! Idziecie rodzić do szpitali publicznych i nie odmawiacie procedur medycznych. Podwójne standardy.

Ale odpierdolcie się od ofiar Obozów Zagłady. Nie macie żadnego prawa, by stanąć z nimi na równi. Jest to deptanie pamięci tych ludzi i spłycanie ogromu tragedii jaka ich spotkała do pisemka z sanepidu, bo tylko to Wam grozi na chwilę obecną za niezaszczepienia dziecka. Oni daliby wszystko by dzisiaj być na Waszym miejscu, bo nie doceniacie jakimi jesteście szczęściarzami, że żyjecie dziś. Nie wtedy.

Mam nadzieję, że wszyscy w tych koszulach zgodziliby się przez 24godziny poczuć faktyczne warunki Obozów Zagłady. Może wtedy coś w tych Waszych pustych łbach zostanie.

Chcecie tak walczyć? Ok. Jest duża szansa, że coraz więcej osób się od Was odsunie. Tak jak media nie chcą już „promować” Waszych działań. Tak jak lekarze nie chcą mieć z Wami nic wspólnego i traktują Was z należytą ignorancją. Tak jak rodzicom coraz częściej opadają klapki. Jesteście ohydni w swoich działań i niepoważni. I tak powinno się Was traktować.

Oni  nie musieli używać paska, żeby się wyszczuplić. Oni osiągali ten stan brakiem jedzenia. A Ci, którzy przeżyli tę tragedię do końca swoich dni mieli odciśnięte piętno na psychice.

Obrażacie ich pamięć.

I obyście kiedyś zrozumieli za kogo się „przebraliście”, wtedy mądrym ludziom po prostu robi się wstyd.