Pacjent czy klient? Czyli o co dokładnie chodzi w aferze „Mamyginekolog”.

Influencerka znana pod pseudonimem „Mamaginekolog” zalicza właśnie gigantyczną (lecz nie pierwszą) wpadkę wizerunkową, która pociągnęła za sobą ogromne konsekwencje – w tym kontrole NFZ w klinice w której pracuje. Internauci podzielili się a dwa obozy. Do sprawy dołączyły media, w tym – co dość absurdalne – reżimowa telewizja, która jest tym oburzona, pokazując teraz szerszej publiczności jej zdjęcia nawet z Owsiakiem. Bynajmniej nie przypadkowo. Zaczyna się więc piękna gra polityczna.

(więcej…)

Nowości na odporność. Zilavir.

Okres jesienno-zimowy nie bez przyczyny jest najbardziej infekcyjnym okresem w roku. Wiele osób minimum raz będzie borykało się z infekcją. Te sytuacje oczywiście dla naszego organizmu też są potrzebne, bo dzięki temu organizm również buduje swoją odporność. I choć w dzisiejszych czasach są różne metody na pozbycie infekcji (i całe szczęście), ważne jest również by … wspierać organizm.

(więcej…)

Pięcioraczki Dionne – cena przeżycia.

Przeszły na świat w 1934 roku, w ubogiej rodzinie, dwa miesiące przed czasem i do historii przeszły jako pierwsze pięcioraczki, które przeżyły okres niemowlęcy. I choć ta historia powinna mieć happyend, to życie sióstr Dionne było pasmem nieszczęść, a także bezdusznego wykorzystywania ich „wyjątkowości” do celów finansowych. W końcu przyszły na świat 14 lat przed uchwaleniem Powszechnej deklaracji praw człowieka.

(więcej…)

Teorie spiskowe. Czyli w co wierzą ludzie na całym świecie.

Teorie spiskowe są z nami od zawsze, przynajmniej na tyle na ile może to wszystko potwierdzić historia. Wyznawców nie brakuje nawet przy najbardziej absurdalnych teoriach. Internet stał się nieograniczonym źródłem pozyskiwania nowych wyznawców, co niekiedy ma dość katastrofalne skutki (chociażby masowa odmowa szczepień). W samym byciu wyznawcą takich teorii chodzi oto, że tacy ludzie uważają się za „lepszych”, bo ktoś im wmówił i są tego absolutnie pewni, że „wiedzą więcej” i „nie dają się omamić”. Co ma oczywiście niewiele wspólnego z prawdą …

 

(więcej…)

„Ma autyzm? Przecież zrozumiał jak kazała mu pani usiąść!”- czyli jak łatwo upokorzyć człowieka na komisji w Polsce.

Od 2020 roku wiem, że mogłabym stanąć na komisji z synem i starać się o papierek, który dałby nam całe 215 zł miesięcznie i w czystej teorii mógłby otworzyć trochę drzwi. Ale na owej komisji nie stanęłam i jakoś mi nie po drodze aby cokolwiek w tym kierunku zrobić. Nasłuchałam się jak to wygląda i czułam, że nie jestem gotowa na takie starcie. Nie zamierzam jednak milczeć o tym jak to niekiedy wygląda, tym bardziej, że tych historii jest wiele i nie każdy rodzic może z tej komisji zrezygnować …

(więcej…)

W co grało pokolenie urodzone w latach 80 i 90?

Mówi się, że dzisiejsze dzieciaki spędzają czas tylko i wyłącznie przed komputerem i elektroniką, a my – to „lepsze” pokolenie – spędzaliśmy czas na dworze i zachowujemy się trochę tak jakbyśmy pochodzili z epoki kamienia łupanego. Tymczasem pokolenie urodzone w latach 80 (choć właściwie powinnam bardziej dodać w drugiej połowie lat 80) i 90 też miało okazję poznać różnego rodzaju gry. I dzisiaj przypomnę Wam w co graliśmy.

(więcej…)