Gramy do końca świata. I jeden dzień dłużej.
Wchodzę do głównego budynku TVP.
– Szukam bloku G – mówię do dwóch ochroniarzy.
– Do bloku G potrzebny jest przepustka. Bez niej Pani nie przejdzie.
Aha.
Przepustkę otrzymuję po 15 minutach. Z imieniem, nazwiskiem i nazwą bloga. Jestem gościem, nie do końca wiem, co mnie tu czeka. Trochę inaczej to wszystko sobie wyobrażałam.
Dołącza do mnie po chwili Marta.
Jakie było nasze wyobrażenie? Nawet nie poznamy Owsiaka, może nam gdzieś mignie, ale to zawsze coś. Że gdzieś tam podejdzie do nas babka z tvp, a my powiem tylko dzięki. Dopiero 10 minut przed wejściem padło: Owsiak zada takiepytanie, będziecie musiały na nie odpowiedzieć, tu będziecie stać, koło tych Panów z Interii, oni są przed Wami.
eee?
To co powiedziałam na antenie nie było przygotowane. W sumie na początku chciałam powiedzieć coś innego, że poglądy na WOŚP weryfikuje posiadanie wcześniaka, ale wyszło z tego podziękowanie. Po prostu. I chyba takie podziękowanie było potrzebne.
Kiedy masz okazję dziękować publicznie facetowi, który robił zbiórkę na sprzęt z którego korzystało Twoje dziecko, mając świadomość, że ogląda to tysiące Polaków, zaczynasz wierzyć, że chociaż jedna osoba, która jest na nie, ruszy dupę i wrzuci 5 złotych do puszki, lub wyśle sms’a, lub po prostu przestanie krytykować.
Gdyby 6 lat temu ktoś mi powiedział: ,,Słuchaj Noemi, będziesz na 23 finale w Warszawie jako gość, Owsiak wręczy Ci bukiet, a Ty powiesz ,,Wszyscy daliście mojemu dziecku szanse na życie” ” – wybaczcie, nie uwierzyłabym. Bo kiedy moja ciąża przebiegała prawidłowo i nic, kompletnie nic nie zapowiadało, że Jaś urodził się w połowie czerwca, a nie pod koniec sierpnia, przez myśl mi nie przeszło, że moje dziecko nie będzie ważyć 3 kilogramów [ba! nie warzył nawet połowy z tego!] i będzie miał mniej niż 10 punktów. Tego się nie planuje, o tym się nie myśli, potem przychodzi i po 5 latach, tak jak ja, potrafisz docenić każdą osobę, która przyczyniła się choć w stopniu minimalnym do tego, że możesz w pełni cieszyć się z macierzyństwa. Że nie musisz już płakać, wyrywać sobie włosów z głowy i krzyczeć z rozpaczy. Możesz ze łzami wzruszenia powiedzieć: Dzięki ze świadomością, że zwracasz się do odpowiedniej osoby. Do tej, która jest odpowiedzialna ze te czerwone serduszka widniejąc na Intensywnej Terapii na której przez miesiąc oglądałaś swoje dziecko.
Tak. To wszystko ma siłę i moc przebicia. Zawsze miało i zawsze mieć będzie.
My, rodzice wcześniaków wiemy, że ten sprzęt zwiększa szanse naszych dzieci. I może Waszych w przyszłości też. To inwestycja nie tylko dla mojego dziecka, ale dla tych, których co roku w Polsce jest ponad 20 tysięcy.
To pierwszy post, kolejne pojawią się już niebawem. Opisanie wszystkiego w jednym miejscu nie byłoby możliwe.
Chce mi się spać, na obiad zamówiłam pizzę.
Czytam komentarze, wiadomości, smsy, mejle.
I widzę coś takiego i wiem, że to było potrzebne:
Wasz występ wzbudził duże emocje nawet u mojego faceta. Stwierdził coś w stylu „One
dziękują za życie swoich dzieci a jak ktoś śmie krytykować Owsiaka w ogóle”
23 comments