Slippers Family.
Na początku nie chciał ich nosić. Dla dziecka, które w przedszkolu biegało w elastycznym obuwiu, a po domu w skarpetkach, przeskoczenie na profilaktyczne obuwie może z początku towarzyszyć bunt. Zachęcaliśmy, nie zmuszaliśmy. Daliśmy czas na oswojenie i wyznaczaliśmy długość noszenia – 5 minut, potem 10 minut a potem 15 minut. Wreszcie kilka godzin w przedszkolu. A ponieważ dobre buty w przedszkolu to podstawa, mogę z czystym sumieniem je polecić.
Bardzo dobrą opinię na temat Slippers Family czytałam już dawno. Kilka moich czytelniczek wyraziło swoje bardzo pozytywne zdanie na ich temat. Wreszcie i my możemy dołączyć do tego grona.
Dlaczego akurat Slippersy?
Producent przekonuje:
W Slippersach urzekł mnie głównie minimalizm. Często obuwia dla dzieci mają nijaki kształt, nijakie wykonanie i nijakie dodatki. Zajeżdża tandetą i bylejakością. W tym przypadku jak najbardziej wszystko zależy od bezpośredniego gustu, bo PT kręcił nosem. Z początku. Ja byłam zachwycona. Prezes również.
Miałam też pewne obawy co do suwaka. Moje obawy jednak szybko się rozwijały, ponieważ buciki zawierają skórkę, która chroni przed ewentualnym przyskrzynieniem sobie paluszków. Tym samym idealnie dopasowują się one do umiejętności małych przedszkolaków, które raz-dwa chcą założyć i ściągnąć but.
Minusem może być cena dla osób, które nie mogą wydać 90 zł na kapcie domowo-przedszkolne. Warto jednak pamiętać, że dobre buty zawsze mają wyższą cenę, nawet trzycyfrową.
Kiedy przyjdzie Wam zamawiać te buty czeka na Was miła obsługa, również telefoniczna (przypomnę, że jedną partie bucików odsyłaliśmy, bo przyszły za duże). Otrzymałam również sympatyczny list, pisany odręcznie (co sobie bardzo cenię, bo ktoś to zrobił, napisał, poświęcił czas). Wszystko było załatwiane sprawnie, fachowo i z pełnym poszanowaniem do klienta. Małego i dużego.
Jeżeli chcecie posiadać buty ze zdjęcia podajĘ link:
LEW
NIEDŹWIEDŹ
36 comments